Author Archives: janwaliszewski

Zmarł dr Zbigniew Jaśniewicz – harcerz, kombatant Szarych Szeregów

Ze smutkiem informuję, że w dniu 3 października 2015 roku zmarł dr Zbigniew Jaśniewicz, dobrym wyborem moich rodziców mój Ojciec chrzestny, harcerz, kombatant Szarych Szeregów, gorący Polak i katolik, dobry człowiek, widzący w młodym pokoleniu przyszłość Polski.

Krótka notka biograficzna:

płk dr n. med. Zbigniew Jaśniewicz – ur. w 1921 roku w Łodzi, harcerz (harcmistrz RP), ochotnik w kampanii wrześniowej 1939 roku, członek Szarych Szeregów, partyzant Armii Krajowej, kawaler orderu Virtuti Militari, po wojnie chirurg dziecięcy i lekarz medycyny przemysłowej, dr nauk medycznych, współtwórca Stowarzyszenia Szarych Szeregów, społecznik działający na rzecz środowiska kombatantów.

Pogrzeb odbędzie się 9 października o godz. 12.45 na cmentarzu katolickim w Łodzi przy ul. Ogrodowej 39

Cześć i chwała bohaterom !!!

„NIE” dla homoseksualnej propagandy w publicznej telewizji!

Właśnie skończyła się emisja filmu „Płynące wieżowce” w TVP2. Film zapowiadany jako wydarzenie, choć nie wiem w jakiej kategorii (artystyczne na pewno nie …) niewątpliwie został skonstruowany jako zaplanowany skandal: epatuje nagością w większej części filmu, ukazuje w dosłowny sposób homoseksualne kopulacje… Wszystko pokazane jest według szablonu lansowanego przez środowiska homoseksualistów: głębia uczuć dwóch mężczyzn względem siebie, niezrozumienie ze strony otoczenia, w tym rodziny, fizyczna agresja … To właśnie film zrobiony z propagandową tezą, mający na celu budzenie współczucia dla homoseksualistów i w konsekwencji zrozumienia społecznego dla ich postulatów. To propagandowa agitka, mająca przyzwyczaić społeczeństwo do zmiany pojęcia rodziny. Co więcej, dosłowność filmu może stać się dla niektórych młodych ludzi impulsem do homoseksualnych eksperymentów.
Finalnym celem homoseksualistów jest żądanie prawa do adopcji dzieci z wszystkimi dramatycznymi skutkami, jakie będą stąd wynikać. Obsceniczny film jest jednym ze środków, mających przyzwyczaić każdego z nas do myśli, że homoseksualizm jest takim samym pomysłem na rodzinę jak związek kobiety i mężczyzny. Miejscem do szerzenia takich idei staje się telewizja publiczna, której misyjność poszła w takim właśnie kierunku. W napisach końcowych można przeczytać informację, że film został dofinansowany ze środków Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej.
Jest rzeczą skandaliczną, że w publiczne instytucje medialne wprzęga się do promocji dewiacyjnych idei. Mam nadzieję, że sprawą emisji filmu w publicznej telewizji oraz dofinansowania jego produkcji ze środków publicznych zajmie się Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.

Protest KDO ds. Dzieci, Młodzieży i Rodziny w sprawie rekrutacji do łódzkich przedszkoli i szkół

W dniu wczorajszym Komisja Dialogu Obywatelskiego ds. Dzieci, Młodzieży i Rodziny przy Urzędzie Miasta Łodzi, której jestem członkiem, przyjęła uchwałę mojego autorstwa w sprawie skandalicznej manipulacji definicją rodziny w elektronicznym systemie naboru do łódzkich przedszkoli i szkół. Poniżej przedstawiam pełny tekst uchwały:

Łódź, dnia 2015.03.23

Wydział Edukacji Urzędu Miasta Łodzi
ul. Krzemieniecka 2B, 94-030 Łódź

Komisja Dialogu Obywatelskiego ds. Dzieci, Młodzieży i Rodziny przy Urzędzie Miasta Łodzi wyraża stanowczy sprzeciw wobec wprowadzenia niezgodnych z prawem procedur elektronicznego systemu rekrutacji do przedszkoli i szkół. W formularzach trwającej rekrutacji zamiast dotychczasowych określeń „ojciec” oraz „matka” pojawiły się określenia „pierwszy rodzic” oraz „drugi rodzic”. Taka definicja umożliwia wprowadzenie do systemu danych „rodziców” rozumianych jako dwóch mężczyzn lub dwie kobiety. Formularz, będący elektronicznym dokumentem urzędowym, stanowi złamanie prawa na poziomie Konstytucji RP stwierdzającej, że „Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej.”
We wszystkich państwach, dopuszczających adopcję dzieci przez homoseksualistów, etapem pośrednim na drodze do osiągnięcia tego celu, była redefinicja pojęcia rodziny, dokonywana w sposób analogiczny jak we wspomnianym formularzu rekrutacyjnym. Sprzeciwiamy się temu, aby w niedalekiej przyszłości dzieci dotknięte nieszczęściem trudnego dzieciństwa trafiały w środowiska homoseksualistów, ponownie niszczących ich życie patologiczną wizją rodziny lub wystawiając je na możliwość wykorzystania seksualnego.
Żądamy niezwłocznego przywrócenia stanu zgodności z prawem formularzy rekrutacyjnych (jeszcze w ramach tegorocznej rekrutacji) na wszystkich szczeblach rekrutacji do przedszkoli i szkół oraz wyciągnięcia konsekwencji służbowych wobec osób winnych złamania prawa.

Komisja Dialogu Obywatelskiego ds. Dzieci, Młodzieży i Rodziny  przy Urzędzie Miasta Łodzi

Pogrzeb Klossa – minister Omilanowska do dekomunizacji!!!

W telewizji miałem okazję oglądać relację z pogrzebu Stanisława Mikulskiego, legendarnego odtwórcy postaci Hansa Klossa. Z perspektywy mijającego czasu „Stawka większa niż życie” jest niewątpliwie filmem świetnie zrobionym pod względem warsztatowym, szczególnie na tle miernych współczesnych produkcji filmowych. Mikulski został zaszufladkowany w tej jednej roli i do końca życia nie udało mu się z tego ograniczenia uwolnić.Nie dziwi więc fakt, że zdobył sobie rzesze wielbicieli, a wiadomość o śmierci lubianego aktora przyjęto z powszechnym żalem.

„Stawka większa niż życie” była jednym z dwóch filmów (obok „Czterech pancernych i psa”) oskarżanych o manipulację historią najnowszą na potrzeby komunistycznej propagandy, prezentując PRL-owską wizję Związku Sowieckiego wyłącznie jako wyzwoliciela spod niemieckiej okupacji, starannie kamuflując wszystko, co mogłoby w jakikolwiek, chociażby pośredni sposób, opowiadać prawdę o losach Polaków pod okupacją sowiecką.

Oglądając w telewizji przemówienie minister kultury i dziedzictwa narodowego (przeanalizujmy tytuł tego urzędu starannie…) p. Małgorzaty Omilanowskiej w trakcie uroczystości pogrzebowych ze zdumieniem słuchałem, że „postać, którą stworzył była, jest i będzie wzorcem dla wielu pokoleń Polaków, bo jako polski patriota i bohater uosabiał zwycięstwo nad najgorszym i najczarniejszym złem … Stał się wzorem polskiego patriotyzmu…” Tyle cytatów, dla ścisłości o postaci Klossa, a nie o Stanisławie Mikulskim. Biorąc pod uwagę, że filmowy Kloss był agentem sowieckiego wywiadu, zaś film ukazywał jedynie komunistyczną partyzantkę w Polsce, słowa minister Małgorzaty Omilanowskiej stanowią wypowiedzianą wprost pochwałę dla wojennej kolaboracji z sowieckiem okupantem i do tego dają jej stempel wzorca patriotyzmu. Dzisiejsza powszechnie dostępna wiedza  historyczna w jednoznaczny sposób opisuje charakter kolaboracji polskich komunistów z Sowietami w kategoriach zdrady narodowej.  Po 25 latach od upadku PRL-u takie słowa z ust ministra polskiego rządu dyskredytują panią Omilanowską do sprawowania urzędu, podkreślmy:  dziedzictwa narodowego. W sytuacji, kiedy pogrzeb z udziałem minister polskiego rządu i wojskową asystą honorową ma charakter państwowy, takie słowa mają szczególny wydźwięk.

Zbliża się rocznica 13 grudnia, symboliczny dzień upamiętniający polski wysiłek na rzecz wyzwolenia z jarzma komunizmu. Dobrze byłoby, aby po publicznej uznaniu kolaboracji z komunizmem jako wzór polskiego patriotyzmu pani minister podała się do dymisji jeszcze przed tą datą.

A „Stawkę większą niż życie” obejrzę zapewne w przyszłości nie raz, tak jak ogłada się dobrze zrobiony film. Stanisława Mikulskiego lubię jako dobrego aktora, nie zapominając o propagandowym aspekcie wykreowanej przez niego postaci. Jednak zdecydowanie oczekuję powrotu do komentarzy historycznych towarzyszących emisji obydwu wspomnianych filmów. Przypadek przemówienia min. Omilanowskiej dobitnie świadczy, że jest to potrzebne dla prawidłowego rozumienia dziejów najnowszych Polski.

30 lat temu …

Dziś mija 30 lat od porwania i brutalnego zamordowania księdza Jerzego Popiełuszki. W tamtym czasie śmierć księdza Popiełuszki stanowiła namacalny dowód zbrodniczego działania systemu komunistycznego i była dramatycznym wstrząsem dla społeczeństwa. Warto przypomnieć, że to morderstwo nie było „wypadkiem przy pracy” ludzi z aparatu komunistycznego terroru: po księdzu Popiełuszce zginęli księża: Stefan Niedzielak (zamordowany w dniu 20 stycznia 1989 roku ), Stanisław Suchowolec (zamordowany w dniu 30 stycznia 1989 roku),  Sylwester Zych (zamordowany w dniu 11 lipca 1989 roku). Komunistyczny aparat bezpieczeństwa mordował polskich kapłanów do ostatnich tchnień PRL-u, kiedy motywacją mogła być tylko nienawiść do polskości i katolicyzmu.

Po 25 latach od końca PRL-u zbrodnie komunistyczne pozostają nierozliczone, a nawet jak się okazuje zasługują na zaszczyty, jak w przypadku skandalu w postaci honorowej asysty wojskowej podczas pogrzebu stalinowskiego prokuratora, który oskarżał (skutecznie …) „Inkę”, łączniczkę i sanitariuszkę antykomunistycznego podziemia, zamordowanej w wyniku zbrodni sądowej.

Pomimo tej przykrej konstatacji, która pokazuje ciągnące się latami uwikłanie państwa polskiego w dziedzictwo PRL-u, mam nadzieję, że zamordowani księża będą stanowić drogowskaz do lepszej przyszłości w obecnych, niełatwych dla Narodu i Kościoła czasach. Każdy z wymienionych dał świadectwo odwagi i wierności wobec Boga i Ojczyzny, każdy z nich wytrwał pomimo gróźb (ostatecznie zrealizowanych …) pozbawienia życia przez czerwonych zbirów.

W czasach niszczenia autorytetu Kościoła przez siły zła, biografie tych ludzi, którzy mam nadzieję w nieodległej przyszłości staną się świętymi, są bezcenne jako źródło siły dla nowego pokolenia.

Staruszka nie pójdzie do więzienia

Temat dnia: 92-letnia staruszka nie pójdzie do więzienia za brak zapłaty grzywny w wysokości 100 zł za kradzież (podobno) bukietu kwiatów wartości 30 zł. Wcześniej do więzienia trafił niepełnosprawny, a naczelnik więzienia, który w innej sprawie zapłacił za innego niepełnosprawnego niewielką grzywnę trafił przed sąd.

Tak wygląda wykonywanie prawa w Polsce. Równocześnie na przestrzeni wielu lat sądy w Polsce nie orzekały kar więzienia (a jeżeli orzekały, to zawieszały wykonanie ze względu na stan zdrowia) wobec winnych zbrodni komunistycznych. Sądy polskie z troską pochylają się nad starością komunistycznych zbrodniarzy, równocześnie sprawnie skazują i posyłają do więzień zwykłych obywateli za nieporównanie drobniejsze przewinienia.

Motyl nie pofruwa …

Po ekscesach „motyla”-recydywisty wraz z p. Mirosławem Orzechowskim przesłaliśmy do prokuratury zawiadomienie następującej treści:

Łódź, dn. 20 czerwca 2014 r.

Mirosław Orzechowski

Jan Waliszewski

Prokuratura Okręgowa
w Łodzi,

ul. Kilińskiego 152,
90-322 Łódź

Zawiadomienie
o podejrzeniu popełnienia przestępstwa

Niniejszym, składam doniesienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa, polegającego na publicznym i rozmyślnym obrażeniu moich uczuć religijnych.

UZASADNIENIE:

W dniu 19 czerwca 2014 r., w Święto Bożego Ciała miało miejsce, po raz kolejny, znieważenie moich uczuć religijnych polegających na prowokacyjnym zakłócaniu obchodów Eucharystycznego Święta, Bożego Ciała.
U zbiegu ulic Piotrkowskiej i Czerwonej, niejaki pan Paweł Hajncel (personalia podaję za internetowymi publikacjami w „Dzienniku Łódzkiem” i „Expressie Ilustrowanym”
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/3478129,czlowiekmotyl-zaatakowany-gazem-na-procesji-bozego-ciala-zdjeciafilm,4,16,id,t,sm,sg.html#galeria-material
http://www.expressilustrowany.pl/artykul/3478127,afera-podczas-procesji-bozego-ciala-atak-czlowieka-motyla-i-gazowy-odwet-uczestnika-procesji,id,t.html ) wraz z swoim współpracownikiem naigrywali się z obrzędów Bożego Ciała, po których Hajncel mistyfikował „odkażanie” ulicy po przejściu procesji Eucharystycznej, a jego wspólnik w prowokacji drwił z Eucharystii, zajadając fragmenty opłatka, rozmyślnie imitując konsekrowaną Hostię, w której ukryty jest Chrystus Eucharystyczny.
Zaplanowana, starannie przygotowana i w kolejnym roku afirmowana drwina z obrzędów Bożego Ciała jest rozmyślnym znieważaniem Eucharystii i przez to w sposób drastyczny i bezprzykładny obraża moje uczucia religijne.
Mając na uwadze przytoczone przeze mnie fakty, uważam, że w ramach prowokacji pana Pawła Hajncela i jego wspólnika naruszone zostało w sposób świadomy i drastyczny obowiązujące w Polsce prawo, chroniące uczucia religijne, dlatego wnoszę o przeprowadzenie w tej sprawie postępowania przygotowawczego w celu ustalenia i ukarania sprawców.

Jan Waliszewski                                                                              Mirosław Orzechowski

Zniszczenie parku 3 Maja nadal jest realne!!!

Pomimo uchwalenia przez Radę Miejską stanowiska w sprawie budowy tzw. Trasy Konstytucyjna, popierającego protesty społeczne budowa trasy nadal jest możliwa. W dniu 10 czerwca (wtorek) 2014 roku w godz. 17-20 w Dużej Sali Obrad przy ul. Piotrkowskiej 104 odbędą się konsultacje społeczne w sprawie systemu transportowego Łodzi, ogłoszone przez prezydent miasta.
Jeżeli nie wyrazimy w konsultacjach społecznych jako mieszkańcy Łodzi swojego sprzeciwu wobec zniszczenia terenów parkowych w rejonie ulicy Konstytucyjnej (park 3 Maja i park Baden-Powella), ten destrukcyjny projekt z pewnością powróci!
Park 3 Maja i park Baden-Powella stanowią integralną część koncepcji urbanistycznej osiedla Radiostacja i miejsce wypoczynku łodzian, w szczególności dzieci i młodzieży. Przedzielenie parków trasą szybkiego ruchu oznacza nieodwracalne zniszczenie tych terenów zielonych. Przywoływane w publicznych wypowiedziach przedstawicieli Zarządu Dróg i Transportu argumenty o tym, że trasa była przewidziana od ponad 30 lat mają się nijak do obecnego układu komunikacyjnego miasta. W szczególności przeciążenie ulicy Kopcińskiego spowodowane ruchem tranzytowym zostanie w nieodległym czasie zniesione poprzez uruchomienie obwodnicy Stryków – Tuszyn.
Łódź wyludnia się między innymi przez szaleńcze projekty architektoniczne, ignorujące wolę mieszkańców miasta. Ich realizacja powoduje, że w tym mieście coraz trudniej jest żyć i pracować. Dla wielu osób zniszczenie miejsc wypoczynku będzie być może impulsem do zmiany miejsca zamieszkania.

Nie pozwól, aby projekt trasy Konstytucyjna powrócił!
Przyjdź na konsultacje społeczne, aby wyrazić sprzeciw i ocalić park 3 Maja i park Baden-Powella dla siebie, rodziny i przyjaciół!

Termin i miejsce konsultacji społecznych w sprawie systemu transportowego Łodzi:
Łódź, ul. Piotrkowska 104, Duża Sala Obrad Rady Miejskiej
2014.06.10 (wtorek) w godzinach 17-20

Jan Waliszewski,
Jacek Kędzierski

Stanowisko Komisji Dialogu Obywatelskiego ds Rodziny, Dzieci i Młodzieży w sprawie trasy Nowokonstytucyjna

Stanowisko łódzkiej Komisji Dialogu Obywatelskiego ds Rodziny, Dzieci i Młodzieży dotyczące projektu trasy Nowokonstytucyjna przyjęte na spotkaniu w dniu 2014.06.02.

W związku z podanym w mediach projektem budowy trasy Nowokonstytucyjna przecinającej parki Baden-Powella i 3 Maja wyrażamy oburzenie z powodu forsowania przez władze miasta przebiegu trasy w sposób ignorujący głos mieszkańców Łodzi. Planowany przebieg trasy w sposób nieodwracalny zniszczy tereny zielone, stanowiące od dziesięcioleci miejsce wypoczynku łodzian. Przywoływane w publicznych wypowiedziach przedstawicieli Zarządu Dróg i Transportu argumenty o tym, że trasa była przewidziana od ponad 30 lat mają się nijak do obecnego układu komunikacyjnego miasta. W szczególności przeciążenie ulicy Kopcińskiego spowodowane ruchem tranzytowym zostanie w nieodległym czasie zniesione poprzez uruchomienie obwodnicy Stryków – Tuszyn. Racjonalnym i wielokrotnie przywoływanym w publicznych dyskusjach przebiegiem wschodnej obwodnicy Łodzi jest poprowadzenie jej jako przedłużenie ulic Puszkina i Henrykowskiej w kierunku północnym.

Deklarowana przez władze miasta polityka prorodzinna testowana jest w konkretnych decyzjach dotyczących mieszkańców. Decyzja o poprowadzeniu trasy Nowokonstytucyjna poprzez park, stanowiący miejsce wypoczynku łódzkich rodzin, w szczególności matek z małymi dziećmi, jest przeciwna dobru łódzkich rodzin, zwłaszcza tych, których nie stać jest na weekendowe wyjazdy poza miasto. Budowa spowoduje nieodwracalne szkody w najcenniejszych zasobach przyrodniczych miasta, niszcząc miejsce obecne w życiu wielu pokoleń łodzian.